Czy B2B to wciąż opłacalna opcja dla branży IT? Poznaj zalety i wady tego rozwiązania
July 10, 2023
Dlaczego kontrakt B2B w ostatnich latach stał się tak popularny? Przede wszystkim dlatego, że jest dopasowany do wymogów i opcji, jakie stawia przed pracownikami rynek pracy. Obecnie, jak donosi Business Insider, wśród zawodów gwarantujących popyt na rynku są zdecydowanie zawody ściśle powiązane z branżą IT. No dobrze, ale czy to na pewno jest korzystne dla każdego? Podsumowaliśmy zalety i wady tego rozwiązania!
Spis treści:
- Jeśli zależy Ci na elastyczności…
- Ale pewnie chcesz też dobrze zarabiać!
- Benefity, o których wiele osób zapomina
- Korzyści nie tylko dla pracownika
- Znana już - elastyczność
- Druga strona monety
- Choroby, emerytury i ciąża
- Dlaczego pracodawcy preferują B2B?
- Umowa na B2B
Jeśli zależy Ci na elastyczności…
… to dobra wiadomość jest taka, że przy takim rozwiązaniu elastyczność jest priorytetem. A przy okazji pierwszą - i jedną z najczęściej wymienianych - zaletą kontraktu B2B. Osoba zatrudniona w ten sposób ma możliwość działania na własną rękę, w tym wyboru godzin, w których będzie pracować, a także stawiania uwagi na efekt, a nie na ilość przepracowanych minut. Elastyczność pozwala również na świadczenie usług dla innych podmiotów, a w przyszłości - rozwój sieci kontaktów biznesowych.
Ale pewnie chcesz też dobrze zarabiać!
Nie oszukujmy się - o ile rozwój jest bardzo ważny - o tyle praca musi nam również przynosić satysfakcjonujące wynagrodzenie. Jak to mówią - z czegoś trzeba żyć! Drugą, niezwykle ważną zaletą jest zatem w tym wypadku wyższe wynagrodzenie. Ze względu na fakt, że pracodawcy nie ponoszą kosztów, które występują na umowie o pracę, chętniej decydują się na wyższą stawkę dla kontrahentów B2B. Oczywiście wszelkie składki lub zaliczki na podatek stoją wówczas po stronie przedsiębiorcy, ale składki te będą niższe - również składki ZUS oraz podatki. W zależności od branży, w której działa przedsiębiorca, dostępne są różne opcje opodatkowania. Przy najlepiej dobranym rodzaju JDG, a także przy możliwości odliczenia kosztów, może się okazać, że na B2B oszczędność będzie kilkukrotnie wyższa, niż w przypadku umowy o pracę.
Benefity, o których wiele osób zapomina
Czwartą zaletą jest zupełnie inna pozycja na rynku. Posiadanie własnej działalności gospodarczej pozwala na skorzystanie z produktów dedykowanych przedsiębiorcom, takich jak - kredyty firmowe lub wykupywanie maszyn i pojazdów na leasing.
Korzyści nie tylko dla pracownika
Kontrakt B2B opłaca się zazwyczaj również pracodawcy - gdyby tak nie było, forma ta nie miałaby prawdopodobnie racji bytu.
W takiej sytuacji przede wszystkim nie musi zajmować się obsługą księgowo-kadrową osób będących na kontrakcie B2B. Zarówno zaliczkami na podatek, jak i składkami na ZUS musi zająć się osoba posiadająca JDG. Ma również prawo do łatwiejszego i szybszego rozwiązania współpracy. Umowa o pracę ma dużo zapisków i zasad dotyczących m.in. długości czasu wypowiedzenia umowy. Osoba na JDG, która podpisała kontrakt B2B jest chroniona tylko i wyłącznie zapiskami w umowie, którą podpisała.
Znana już - elastyczność
Elastyczność wykonywania pracy przez przedsiębiorcę, pozwala na ominięcie sztywnych ograniczeń występujących w przypadku umowy o pracę. Np. 8-godzinnego dnia pracy, prawa do nadgodzin, czy też rozliczeń związanych z pracą zdalną. Wszystkie te zasady oraz warunki można oczywiście zapisać w umowie B2B. Pracodawca nie musi również płacić za urlop, ani za zaległy urlop na koniec pracy. Wszelkie dni wolne są decyzją przedsiębiorcy i nie są one płatne, co wynika z kontraktu - pracodawca płaci za wykonaną pracę.
Druga strona monety
Jak na razie same zalety, ale czy taka umowa ma także wady? Co z tzw. “haczykami”?
W przypadku samozatrudnionych najważniejszą wadą jest fakt, że to oni muszą się zajmować księgowością, wyborem odpowiedniej formy opodatkowania itp. W związku z czym albo będą pilnować siebie i terminów, albo przeznaczą część zarobionych pieniędzy na współpracę z biurem księgowym. Nie mają także płatnego L4 oraz płatnych urlopów, o ile nie jest to zawarte w umowie B2B. Ponadto zazwyczaj nie mają również dostępu do właściwych umowie o pracę benefitów, takich jak karta sportowa.
Choroby, emerytury i ciąża
Niestety B2B nie chroni również przed zwolnieniem w przypadku zajścia w ciąże, a dodatkowo występuje mniejsza ochrona w przypadku przewlekłej choroby ze strony ZUS. Zazwyczaj samozatrudnieni odprowadzają mniejsze kwoty, co bezpośrednio wpływa na wysokość odszkodowania w przyszłości. Tak samo wygląda sytuacja w przypadku emerytur.
Dlaczego pracodawcy preferują B2B?
Odpowiedź jest prosta - bo w kontekście wad po stronie pracodawcy trzeba przyznać, że takowe praktycznie nie istnieją! Jeśli już doszukiwać się minusów od tej strony, to możemy do nich zaliczyć krótki termin wypowiedzenia - przez co pracodawca musi reagować szybciej na brak pracownika i ma mniejszą pewność i stabilność jego zatrudnienia.
Umowa na B2B
W przypadku zatrudnienia B2B najważniejsza jest umowa, którą podpisze samozatrudniony z pracodawcą. Nie istnieje bowiem prosty, jeden wzór takiej umowy, ani nie jest to nijak unormowane prawnie. Tak naprawdę to, co zostanie zawarte w kontrakcie zależy od umiejętności negocjacyjnych samozatrudnionego, a także chęci pracodawcy.